Lektor. A w zasadzie film z lektorem. Reflektujecie?
Tak się ostatnio zastanawiałem nad tym, jak to jest w moim oglądaniu filmów z/bez lektora oraz z dubbingiem. No i sam siebie zaskoczyłem, bo okazało się, że nie jest tak, jak myślałem.
A myślałem, że to chaos: raz biorę z lektorem, innym razem w oryginalnej ścieżce a dubbingowane - rozumie się samo przez się, że biorę w dubbingu polskich lektorów. Tymczasem...
Uświadomiłem sobie, że niektóre filmy (szczególnie te, do których wracam po raz drugi i następny) lubię oglądać w wersjach oryginalnej i z polskim lektorem. I że jest tu klucz! A kluczem tym jest... głos aktora/aktorki!
Uzmysłowiłem sobie, że nie wyobrażam sobie nakładki polskiego (nawet najlepszego aktora/lektora) na głos Marlona Brando - tę aksamitną chrypę krzywoustego mafioso! Nikt nie zaskrzypi tak jak on "I'll make him an offer, he can't refuse!" Albo - jeśli już jesteśmy przy specyficznym głosie - nikt nie odda bełkotliwie-niezsynchronizowanego języka Johnny'ego Deppa z "Truposza" i "Piratów". Nie wyobrażam sobie też monotonnego głosu lektora nałożonego na Roberto Benigniego z "La vita e bella"! Albo posępnego Clinta Eastwooda - jego się nie da nie słuchać. O jedwabnych głosach wielu aktorek nie wspominając!
Ale od razu moje wspomnienia odbiły piłeczkę i.... Okazało się, że nie wyobrażam sobie też innego głosu osła ze Shreka - niż ten podłożony przez nijakiego Jerzego Stuhra. A owszem - słyszałem Eddiego Murphy'ego - ale to nie to samo! A najlepszy jest Gollum z "Władcy pierścieni" - nie wyobrażam sobie, jak jakiś lektor czyta jego kaszlane "gollum, gollum" (sic!).
Skoro o bajkach mowa - Kaczor Donald, pamiętacie? :)
I na koniec stwierdziłem, że nie oddam głosu na "tak" ani na "nie" po żadnej stronie! Niech sobie istnieją lektorzy, dubbingi i oryginalne wersje razem. A mnie, niech będzie wolno sobie wybierać! I kompromis gotowy! A i jaki twórczy!
Wiem, że ilu oglądaczo-słuchaczy filmów, tyle pewnie preferencji. Te powyższe są moje - mnie się wspomniały na szybko przy tym wywodzie. Ale miło będzie posłuchać Waszych zakodowanych par aktor-głos albo rola-dubbing. A może lektor do tego?
MuWi